Bank BPS Fakro Muszyna wygrał drugie spotkanie z Fenerbahce SK Istanbul 3:2, zdobywając tym samym Puchar CEV. Mecz w stolicy Turcji, podobnie jak w Muszynie rozstrzygnął tie break, którego zdecydowanie wygrały zawodniczki z Muszyny !
Początek pierwszego seta układał się po myśli gospodyń, które wyszły na prowadzenie 3:1. Wicemistrzynie Polski szybko wyrównały 3:3, a po ataku Sani Popović muszynianki wyszły na prowadzenie 4:3. Chwilę później mineralne prowadziły dwoma punktami (7:5). Na pierwszej przerwie technicznej, podopieczne Bogdana Serwińskiego posiadały dwupunktową przewagę (8:6). Po powrocie na parkiet skutecznym blokiem popisała się Eleonora Dziękiewicz, a bezpośredni punkt z zagrywki zdobyła Anna Werblińska, dzięki czemu przyjezdne wyszły na prowadzenie 10:6. Przewaga dziewczyn z Muszyny wzrastała, tym razem dzięki dobrym zagrywkom Eleonory Dziękiewicz (13:8). Na drugiej przerwie technicznej polski zespół prowadził aż ośmioma punktami (16:8). Po przerwie Fenerbahce starało się odrabiać straty (17:11), jednak to muszynianki kontrolowały sytuację na parkiecie, utrzymując wysoką przewagę (19:12). Siedem „oczek” przewagi utrzymywało się do końca seta, którego po skutecznej kiwce Valentiny Sereny muszynianki wygrały 25:18.
Początek drugiej partii to wyrównana walka punkt za punkt (2:2, 4:4). Problemy ze skończeniem ataku muszynianek, bardzo szybko wykorzystują gospodynie odskakując rywalowi na trzy punkty (7:4). Przerwa na żądanie trenera z Muszyny była bardzo dobrą decyzją. Jego podopieczne bardzo szybko wyrównały 7:7. Na pierwszej przerwie technicznej turecka ekipa prowadziła 8:7, po skutecznym ataku Bereniki Okuniewskiej. Po powrocie na parkiet, gra była bardzo wyrównana, żadnej ekipie nie udało się zdobyć większej przewagi punktowej (10:10, 13:13). Po ataku Koreanki Kim, oba zespoły schodzą na drugą przerwę techniczną przy prowadzeniu gospodyń 16:15. Przerwa pozytywnie wpłynęła na siatkarki tureckiego klubu, które wyszły na trzypunktowe prowadzenie (20:17). Pod koniec seta przewaga gospodyń wzrosła (23:18). Takiej przewagi Fenerbahce nie zmarnowało, wygrywając po bloku na Sanji Popović 25:19.
Świetny początek trzeciego seta zanotowały muszynianki. Zaczęło się niewinnie. Kiwka Aleksandry Jagieło dała przyjezdnym pierwszy punkt. Jednak kolejne akcje również należały do zawodniczek Bogdana Serwińskiego. Na pierwszej przerwie technicznej mineralne prowadziły aż 8:0 ! Przerwa dobrze podziałała na turecką ekipę, która odrobiła część punktów (8:4). Mineralne przerwały dobrą passę gospodyń, jednak przewaga jaką posiadały stopniała do czterech punktów (12:8). Kapitalne zagrywki Anny Werblińskiej, oraz świetna postawa w kontratakach jej koleżanek sprawiły, że na drugiej przerwie technicznej przyjezdne prowadziły 16:9. Po przerwie utrzymywała się zdecydowana przewaga polskiego zespołu (19:11). Dobre zagrywki Eleonory Dziękiewicz, oraz świetna gra w obronie, wyprowadziły muszyński zespół na wysokie prowadzenie (22:11). Polski zespół nie zmarnował takiej przewagi, a po ataku Agnieszki Bednarek – Kaszy mógł cieszyć się z wygranej 25:15.
Czwarty set lepiej rozpoczęły gospodynie, które wyszły na prowadzenie 4:2. Kolejne dwie akcje również zakończyły się szczęśliwie dla gospodyń, które prowadziły już 6:2. Po autowej zagrywce Anny Werblińskiej, odbyła się pierwsza przerwa techniczna przy prowadzeniu gospodyń 8:4. Muszynianki starały się odrabiać straty (10:8, 11:10). Sztuka ta udała się dopiero po ataku Sanji Popović z drugiej linii, wtedy to na tablicy wyników widniał remis 14:14. Na drugiej przerwie technicznej gospodynie prowadziły 16:14. Mineralne wyrównały 18:18, jednak dwie akcje później Fenerbahce prowadziło 20:18. Tej przewagi jak się okazało, gospodynie nie „wypuściły” do końca seta, wygranego 25:22.
Świetnie tie breaka rozpoczynają zawodniczki Banku BPS Fakro Muszyna, wychodząc na prowadzenie 4:1. Trzy „oczka” przewagi utrzymywały się w dalszej części seta (6:3). Po kolejnym skutecznym ataku Anny Werblińskiej następuje zmiana stron, podczas której przyjezdne prowadziły 8:3. Tuż po zmianie stron przewaga muszynianek wynosiła już, aż siedem punktów (10:3). Turecka ekipa starała się odrabiać straty (11:7). Mineralne nie pozwoliły na za wiele gospodyniom. Wygrały piątego seta 15:11, a cały mecz 3:2 i zdobyły Puchar CEV !
Linki do filmu z dekoracji wręczenia złotych medali oraz Pucharu CEV
Cały mecz dostępny jest w internetowej telewizji LAOLA1.TV
Link do filmu z powrotem siatkarek do Muszyny z Pucharem CEV
Fenerbahce SK Istanbul – Bank BPS Fakro Muszyna 2:3
(18:25, 25:19, 15:25, 25:22,11:15).
Fenerbahce SK Istanbul: Paula RenataMarques Pequeno, Ipek Soroglu, Seda Tokatlioglu, Yean – Koung Kim, Berenika Okuniewska, Lindsey Berg, MerveDalbeler Seniye, oraz Elif Onur Basaran , Ayse Gokoen Denkel Zop, Nihan Guneyligil, Nilay Ozdemir, Meryem Calik.
Bank BPS Fakro Muszyna: Anna Werblińsa, Eleonora Dziękiewicz, Agnieszka Bednarek – Kasza, Sanja Popović, Aleksandra Jagieło, Valentina Serena, Paulina Maj, oraz Katarzyna Gajgał – Anioł.
Sędziowie: Lucian – Vasile Nastase (Rumunia), Viktor Kozlovskyy (Ukraina).
Autor: Kamil Majkrzak
Źródło: przedruk www.mksmuszynianka.com