Od poniedziałku trwają prace wykopaliskowe na muszyńskim rynku, które są wstępem do planowanej w przyszłości rewitalizacji jego przestrzeni. Obecnie działania badawcze skupiły się w jego południowo-zachodniej części w obrębie terenu zielonego. Docelowo swym zasięgiem obejmą również teren parkingu. Archeolodzy z firmy Sekcja Archeo realizują program badawczy, który pozwoli rozpoznać m.in. rozplanowanie dawnej zabudowy tej przestrzeni miasta w skład której wchodziły m.in. budynki ratuszy oraz piwnice. Ostatni ratusz istniejący w przestrzeni placu targowego rozebrany został w okresie I Wojny Światowej a jego wygląd znany jest częściowo z nielicznie zachowanym fotografii. O co najmniej dwóch starszych budynkach ratuszowych wiemy bardzo niewiele. Jeden z nich posiadał prawdopodobnie metrykę średniowieczną, drugi powstał najpewniej w 2. poł. XVII w. Największe emocje wzbudzają jednak wspomniane rozległe piwnice, które zlokalizowane były pod rynkiem. Znajdowały się one pod jurysdykcją biskupią i służyły przede wszystkim do magazynowania win, które sprowadzone były głównie z terenu Królestwa Węgier. Na ślady piwnic w obrębie rynku niejednokrotnie natrafiano w wyniku prac budowlanych przeprowadzanych w ubiegłym stuleciu. Na ich pozostałość natrafili już archeolodzy w jednym z wykopów badawczych. Odkryto tam fragment uszkodzonego sklepienia kolebkowego i muru. Relikty wykonane zostały z kamienia wapiennego łączonego zaprawą wapienną. Pomieszczenie piwniczne jest zasypane i trwa jego częściowa eksploracja. Znajdowało się ono prawdopodobnie pod najmłodszym z budynków ratuszy. Na obecnym etapie prac nie można jednoznacznie stwierdzić czy piwnica powstała równoczasowo z budynkiem, czy być może istniała już wcześniej a ratusz został posadowiony na niej. To jednak dopiero początek odkryć. Badania archeologiczne na muszyńskim rynku potrwają co najmniej przez okres trzech miesięcy.