Budowa tras
Plan miejscowy przygotowany przez burmistrza Muszyny przewidywał m.in. budowę tras narciarskich i snowboardowych oraz inwestycji hotelarskich. W postanowieniu inspektor zakazał instalowania reklam i ich oświetlenia, budowy dróg dojazdowych, parkanów powyżej 2 metrów, wszelkich inwestycji turystyczno-rekreacyjnych z wyjątkiem związanych z gospodarką leśną. Powodem tych zakazów jest szczególna ochrona zwierząt występujących na terenie Beskidu Sądeckiego i Beskidu Niskiego, zwłaszcza niedźwiedzia brunatnego, saren, wilków. Plan uniemożliwiałby - zdaniem inspektora swobodne życie zwierząt.
Za daleko idąca ochrona
Burmistrz Muszyny wniósł więc skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o uchylenie postanowienia Generalnego i Regionalnego Inspektora. W czasie rozprawy przed WSA pełnomocniczka burmistrza adwokat Joanna Ekiert-Kuraś przekonywała, że postanowienie jest zbyt rygorystyczne, a plan zagospodarowania przestrzennego obejmujący ok. 50 hektarów nie łamie przepisów ustawy o ochronie przyrody ani ustawy o planowaniu przestrzennym.
- W lesie nie będą montowane reklamy wielkopowierzchniowe i oświetlenie neonowe, ale trudno zakazać właścicielom dojazdu do ich lasu i budowy dróg dojazdowych - wyjaśniała mec. Ekiert-Kuraś . - Niedźwiedź brunatny w tej okolicy nie występuje, ale wilki tak się rozmnożyły, że wchodzą na oświetlone podwórka w środku miejscowości - dodała. A ponadto -zdaniem burmistrza - blokowanie rozwoju turystycznego Muszyny powoduje większe bezrobocie wśród ludności.
Uchylenie postanowienia inspektora
WSA w wyroku z 9 listopada br. uchylił postanowienie obu inspektorów ochrony środowiska. W opinii sądu Generalny Inspektor Ochrony Środowiska nie pochylił się nad sprawą i uznał, że żadna inwestycja nie jest dozwolona na ternie miejscowego planu w Muszynie. Ochrona przyrody obejmująca Popradzki Park zawarta w rozporządzeniu wojewody nie idzie tak daleko. Zakazy wymienione w rozporządzeniu obejmują na przykład tylko tereny położone w odległości 100 metrów od obiektów wodnych. Wojewoda nie zakazał budowy małej architektury służące do codziennej rekreacji np. drabinki dla dzieci, trasy biegowe czy rowerowe, piaskownice, altanki.
Sąd nie przesądził, co powinno być umieszczone w planie, jednak obszar Natura 2000 nie zakazuje bezwzględnie organizacji tras turystycznych., postanowienie inspektora jest nieproporcjonalne w stosunku do potrzeb ludności. A inspektor uczynił teren Muszyny niedostępny dla ludzi - podkreśliła sędzia Anna Falkiewicz- Kluj.
Wyrok nie jest prawomocny.
Sygnatura akt IV SA/Wa 2146/15, wyrok z 9 listopada 2015 r.
Źródło: przedruk www.lex.pl