16 czerwca w Tyliczu odbyły się gminne zawody sportowo - pożarnicze. Zawody były okazją do sprawdzenia możliwości sportowych strażaków oraz do poprawy kondycji fizycznej. W szranki stanęły najlepsze drużyny z trzech gmin – Łabowej, Krynicy – Zdroju oraz Muszyny. Z naszej gminy uczestniczyli strażacy z ochotniczych straży pożarnych Muszyna, Muszyna – Folwark, Milik, Złockie i Żegiestów. Zawody rozegrane zostały w dwóch konkurencjach: sztafeta pożarnicza z przeszkodami i ćwiczenie bojowe. Przeszkody nie należały do najłatwiejszych. Tor podzielony był na 7 odcinków po 50 m każdy. Najpierw należało dobiec do ustawionego na torze węża, chwycić jeden z łączników i połączyć go z nasadą wlotową rozdzielacza, a następnie dobiec do strefy zmian i przekazać prądownicę (pałeczkę sztafetową) następnemu zawodnikowi. Zawodnik na drugim odcinku przeskakiwał nad płotkiem lekkoatletycznym (oczywiście były punkty karne za jego strącenie). Zadaniem zawodnika na trzecim odcinku toru było przeskoczenie wyznaczonego „rowu”, nie dotykając linii wyznaczających tę przeszkodę i strefy pomiędzy tymi liniami. Na czwartym odcinku zawodnik pokonywał slalomem ustawione w rzędzie tyczki. Zawodnik na piątym odcinku przebiegał po równoważni, a zadaniem zawodnika na szóstym odcinku było pokonanie ściany (ponad jej górną krawędzią) bez korzystania z podpór bocznych. Zawodnik ostatniego, siódmego odcinka po dobiegnięciu do ustawionego węża i rozdzielacza, łączył ze sobą w dowolnej kolejności rozdzielacz z wężem a wąż z prądownicą i dobiegał do mety. Przy każdym odcinku sędziowie skrupulatnie informowali, za pomocą białej bądź czerwonej chorągiewki, o prawidłowości lub błędzie w wykonaniu zadania. A wszystko to w kilkudziesięciostopniowym upale, czarnym umundurowaniu i z hełmem pożarniczym na głowie.
Ćwiczenie bojowe było bardzo efektowne – należało zbudować linie gaśnicze, strącić prądem wody pachołki z podstaw, a końcowy strumień wody skierować w kierunku cudownie błękitnego nieba.
Najlepsza nasza drużyna – Ochotnicza Straż Pożarna Żegiestów – obie konkurencje zakończyła z wynikiem łącznym niewiele ponad półtorej minuty tj. 1,47,20 pkt (dla niewtajemniczonych – punkty oznaczają czas, w którym pokonano sztafetę i wykonano ćwiczenie bojowe). Na drugim miejscu uplasowała się Ochotnicza Straż Pożarna Milik z 1,50,06 pkt, natomiast trzecie miejsce zajęła Ochotnicza Straż Pożarna Muszyna zdobywając 1,54,10 pkt. Pozostałe dwie drużyny zdobyły odpowiednio Ochotnicza Straż Pożarna Muszyna – Folwark – 1,55,00 pkt, Ochotnicza Straż Pożarna Złockie – 2,00,12 pkt.
Na tego typu zawodach liczą się wyniki i zdobyte miejsca, ale nie bez znaczenia jest możliwość spotkania się kilkudziesięciu strażaków ochotników i rywalizacja w sportowej atmosferze. Ważne jest również zachęcanie młodego pokolenia do włączania się w tak zaszczytną działalność, co potwierdzili strażacy z Żegiestowa - w swoje drużynie mieli strażaka – na razie obserwatora 3 – letniego Oskara.
Jako wyraz uznania za sprawność, a co za tym idzie gotowość niesienia pomocy innym, wręczono wszystkim drużynom dyplomy, a drużynom, które zajęły trzy pierwsze miejsca także nagrody rzeczowe w postaci: węży, prądownic, linek. Drużyny otrzymały również kamizelki do kierowania ruchem drogowym. Dodatkowo, wszystkim naszym strażakom biorącym udział w zawodach, przekazano drobne upominki.